• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

z bliska i daleka

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Marzec 2023
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Sierpień 2021
  • Czerwiec 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020
  • Wrzesień 2020
  • Lipiec 2020
  • Czerwiec 2020
  • Maj 2020
  • Kwiecień 2020
  • Marzec 2020
  • Luty 2020
  • Grudzień 2019
  • Wrzesień 2019
  • Sierpień 2019
  • Maj 2019
  • Kwiecień 2019
  • Marzec 2019
  • Luty 2019
  • Styczeń 2019
  • Grudzień 2018
  • Listopad 2018
  • Październik 2018
  • Wrzesień 2018

Archiwum 30 listopada 2020

Adwent 2020

W Ranst zapalily sie w ubiegly weekend swiateczne iluminacje. Bez szalenstwa czy eleganckich lamp w ksztalcie gwiazdek, jakie wisza w pobliskich gminach. W Ranst mamy zwykle choinki oparte (wzglednie prosto) o latarnie, przywiazane do nich lancuchem swiatelek. Ale tez jest ladnie.

Przyszedl pierwszy mroz, a moze raczej mrozek i nagle drzewa zrobiy sie jeszcze bardziej lyse. Frytek juz szaleje z grabiami. No i powietrze pachnie jakos tak bardzo zimowo. Przyjemnie szczypie w policzki podczas wieczornych spacerow.

Lourdowska grota niedaleko naszego domu widoczna jest w ciemnosci juz z daleka poprzez lune od zapalonych swieczek. Codziennie zajete sa wszystkie swieczniki. Jakby z koncem roku nagle kazdy mial wiecej powodow, zeby za cos dziekowac, albo (pewnie predzej) o cos prosic zapaleniem swiatelka za 50 centow.

Troche tych spacerow zrobilismy w ostatnich dniach, bo w ubiegly weekend nocowala u nas siostra Frytka. I tak sobie we czworo, razem z Kacperkiem, spacerowalismy sprawdzajac, gdzie pojawily sie nowe swiatelkam a gdzie LEDowe renifery.

Katrien pomogla nam tez nosic siaty pelne ciasta do domu (cala rodzine meczylismy wspomaganiem szkolnego kiermaszu i musze przyznac, ze sporo pozamawiali). Pomogla nam tez wybrac choinke (kupujemy lokalnie!), ktora (poki co) stoi jeszcze w ogrodku i czeka na przystrojenie, ale oczywiscie dopier, gdy Sinterklaas juz zostawi swoje prezenty.

O ile w ostatnich latach ciagle mowilam, ze tak mi szkoda, ze nie czuje juz za nic swiatecznego nastroju, to w tym roku jest inaczej. Mimo chaosu organizacyjnego, to jednak zyjemy wolniej i spokojniej. Jest nawet czas na wspolny film pod kocem. Nawet Listy do M obejrzelismy z Katrien. I zjedlismy sniadanie przy wiencu adwentowym.

Specjalnie dosyc, bo akurat w tym roku przyjdzie nam swietowac daleko od siebie.

A w ostatnich dniach chcialabym jednak byc blizej.Dzisiaj szczegolnie blizej moich rodzicow. I Was tam na Pomorzu.

Sciskam.

30 listopada 2020   Dodaj komentarz
Oj_anka | Blogi