• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

z bliska i daleka

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Czuje sie jak Belg

Wyszlo troche slonca (historycznie cieply miesiac luty) i od razu chodze inaczej. Wystawiam sie do slonca i jeszcze troche, a jak rasowy Flamand, usiade sobie na balkonie miedzy pojemnikiem na warzywa a koszem na smieci i bede lapac pierwsze promienie. Moze przyda mi sie troche doladowac baterie.

 

Nawet Kacperek jakos pozytywnie nakrecony biegal w weekend. Usmiechniety, bez kataru (pewnie ze trzy dni przerwy mamy), chowal sie za wszystkim i udawal, ze bawi sie z nami w Akuku. No i juz blizej niz dalej, az pojdzie sam. Czasem sie zapomni (szczegolnie, jak zobaczy telefon) i zdarza mu sie zrobic kroczek, zeby zaraz zrobic asekuracyjny upadek na pampersa. To kolejny nowy rozdzial. W ogole, zblizajaca sie data pierwszych urodzin Kacperka sprawia, ze robie sie coraz bardziej sentymentalna. Nastrojowi nie pomaga pewnie fakt, ze Ksieciunio budzi nas codziennie o 4.30. Ale, jak wszystko, to tylko kolejna faza. A o sentymentach napisze moze wiecej za kilka dni.

 

Sciskam Was tymczasem (o ile ktos czyta) :)

 

 

18 lutego 2019   Dodaj komentarz
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Oj_anka | Blogi